czwartek, 22 lipca 2010

tarta ze szpinakiem


Niedawno usłyszalam w radiowej trójce, że gosć który stwierdził, że szpinak zawiera Bóg wie ile żelaza, niestety się pomylił... I wszystkie te lata wpajania nam 'jedz, bo zdrowy, jedz, lubisz' diabli wzięli. Tak czy owak - jesli lubimy to jemy, niezależnie od tego ile szanowny szpinak ma w sobie zdrowia. W drodze powrotnej z urlopu wpadli do nas goscie. (masz mało niezapowiedzianych wizyt w lipcu? zamieszkaj gdzies przy trasie nad morze...) Zrobiłam więc szybką tartę. W sam raz na lekką letnią kolację, ale bombowo sprawdza się też w wersji mini. Tartinki na przykład na imprezach znikają równie szybko jak się pojawiają. Tak zwany 'efekt szpinakowej ćmy'.

składniki

- rolka ciasta francuskiego,
- paczka swieżego szpinaku,
- wędzony boczek,
- cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- twaróg półtłusty,
- jajko,
- pomidor,
- oliwa,
- sól i pieprz

Blaszkę lub naczynie do tarty wyłóż ciastem, obcinając przy tym brzegi wystające poza krawędź naczynia. Zrób dziurki widelcem. Wstaw do piekarnika (180) na 10 minut, by ciasto zaczęło rosnąć. W międzyczasie zrumień cebulę i plastry boczku. Dodaj zblanszowane listki szpinaku, czosnek i ser. Zredukuj do konsystencji jajecznicy.
Przełóż masę na ciasto. Udekoruj plastrami pomidora. Pozostaje posmarować brzegi ciasta zmąconym jajkiem, a pomidry oliwą. Po 20 minutach letnia tarta gotowa. Dla mnie bomba :) Smacznego. Pa.

3 komentarze:

editt pisze...

Och mniamm!!! Dla mnie szpinak jest fenomenem bez względu na to ile żelaza zawiera, a co do odkryć naukowców to chyba się zgodzę, bo jemy go dość często, a hemoglobinka wciąż deficytowa...W każdym razie połączenie liści z czosnkiem jest super duetem, ja dodatkowo podsypuję do niego trochę gałki muszkatałowej, gdzieś kiedyś wyczytałam, że wzbogaca jego smak :) Gdybyś kiedyś potrzebowała wsparcia w szpinakowych dziełach to chętnie pomogę : cannelonni ze szpinakiem i ricottą, zapiekanka ze szpinakiem i serem feta, pizza ze szpinakiem i kozim serem,szpinak zapiekany pod kołderką z mozarelli..Pstrągi ostatnio nadziałam szpinakiem z duuuuża ilością czosnku..Także, wiesz ;) może trzeba mi założyć blog, który nazwę virtuosi con spinachii ;) hihi, buziaki!

nuovana pisze...

bravo editt, bravo!!! molto bene.... :)

Unknown pisze...

zrobiłem ;P jest przegit! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...