Te leniwe ptaszki powstały jako kolejna odpowiedź na dostępne w marketach półprodukty. Przepisów na podobne znajdziecie w internecie całkiem sporo, jednak ja miałam pewne zastrzeżenia. Pierwsze wątpliwości pojawiły się w momencie gdy przypomniałam sobie smak gołąbków Marcinku. Oj jakie on robi gołąbki... W sosie bardziej własnym niż pomidorowym, dodatkowo nie tylko gotowane, ale obsmażane. Tutaj na kujawach podobno robią tak wszyscy. Dla mnie była to absolutna nowość. Smak podsmażonej kapusty jest jedyny. Cukier zawarty w jej liściach karmelizuje, dodając całości innej słodyczy niż znana mi z tych tylko uduszonych w sosie. No i teraz jak miałam dodać poszatkowaną surową kapustę do mięsa, jeśli w środku pozostanie ona chrupka? No jak? Podsmażyłam listki, wystudziłam i dopiero wtedy wymieszałam z mięsno-ryżowym farszem. Smakowały wspaniale, zastanawiam się tylko jak zmodyfikować sos, by był bardziej gołąbkowy... Tutaj jeszcze ciekawostka. Moja rodzina w górach je gołąbki w sosie grzybowym. I to zawsze. Nie wiedziałam jak je ocenić, ale muszę przyznać, że smakują bardzo dobrze. Sama jeszcze nie robiłam, przyznam, że troszkę się boję, czy wyjdą równie dobre jak te w Świerkach :)
składniki
- mielone mięso wieprzowe,
- szklanka ugotowanego ryżu,
- 1,5 szklanki poszatkowanej kapusty,
- sól, pieprz,
- 2 łyżki przecieru pomidorowego 30%,
- łyżka masła,
- pół szklanki mleka,
- łyżeczka mąki
- sól i pieprz
Kapustę lekko podlewamy wodą, gotujemy, lekko przesmażając. Wody powinno być niewiele. Przestudzamy, wyrabiamy z mięsem, ryżem i przyprawami. Formujemy zgrabne owalne gołąbki i smażymy na blady złoty kolor. W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy koncentrat, przesmażamy. Dolewamy mleko rozrobione z mąką i mieszamy z koncentratem. Przyprawiamy. Zalewamy gołąbki i dusimy około pół godziny, by przeszły smakiem sosu. Podajemy z duszonymi ziemniaczkami.
składniki
- mielone mięso wieprzowe,
- szklanka ugotowanego ryżu,
- 1,5 szklanki poszatkowanej kapusty,
- sól, pieprz,
- 2 łyżki przecieru pomidorowego 30%,
- łyżka masła,
- pół szklanki mleka,
- łyżeczka mąki
- sól i pieprz
Kapustę lekko podlewamy wodą, gotujemy, lekko przesmażając. Wody powinno być niewiele. Przestudzamy, wyrabiamy z mięsem, ryżem i przyprawami. Formujemy zgrabne owalne gołąbki i smażymy na blady złoty kolor. W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy koncentrat, przesmażamy. Dolewamy mleko rozrobione z mąką i mieszamy z koncentratem. Przyprawiamy. Zalewamy gołąbki i dusimy około pół godziny, by przeszły smakiem sosu. Podajemy z duszonymi ziemniaczkami.
przepis dołącza do klopsikowej akcji Maggie
Smacznego. Pa.
9 komentarzy:
Wyglądają bardzo apetycznie! Pyszności!
U mnie w domu też się podsmaża gołąbki. Narobiłaś mi takiego smaka, że już nie mogę.. Tyle, że kompletnie mi się nie chce, bo strasznie pracochłonne takie prawdziwe gołebie..
a ja z wlkp i tez smażymy kapustkę,wygladaja pysznie! kb
Robię podobne, lecz zamiast ryżu dodaję kaszę manną
ale dawno gołąbków nie jadłam, czas to naprawić :D.
Wyglądają na prawdę pysznie! A wiesz, że nie robiłam nigdy takich. Latem na pewno nadrobię;)
Mezczyzba zobaczyl i stwierdzil, ze on takie chce :) Wiedzialam, ze tak bedzie.
Przepis zabieram ze sobą. Muszę koniecznie zrobić takie gołąbki bo mi strasznego apetytu narobiłaś :-)
Zaprawdę interesujący pomysł :-)
Prześlij komentarz