poniedziałek, 30 sierpnia 2010
Nigellowe curry z mango i krewetkami
Uwielbiam curry, dlatego chętnie podejmuję nowe dania z nim w roli głównej. Ta potrawa pochodzi z książki ‘Nigella gotuje’. Ciekawe połączenie smaków. Ma babka smykałkę. Moja wersja nie zawiera identycznych składników, bo niestety nie wszystko jest dostępne….. Myślę sobie jednak, że oryginał smakuje podobnie. Mango, krewetki, mleko kokosowe, curry – smaki słodki i ostry to moje ulubione połączenie. I do tego ten orientalny aromat….Nie jestem fanką palących jak na przykład piri piri składników, jednak gdy łączę je ze słodyczą owoców, mam wrażenie że mogę zjeść nawet niebywale ostre potrawy. Polecam, danie zachwyci miłośników kuchni orientalnej.
Składniki
- 250g krewetek koktajlowych,
- 2 duże ziemniaki,
- 2 duże marchewki,
- 1 cebula,
- 1 mango,
- puszka mleka kokosowego,
- łyżka curry
- łyżeczka kurkumy,
- natka pietruszki.
Na rozgrzaną oliwę wrzuć czubatą łyżkę curry oraz kurkumę, mieszaj często, do momentu w którym utworzy się pasta. Dodaj pokrojoną w grubą kostkę cebulę. Gdy cebula się zeszkli, zalej ją mlekiem kokosowym (uwaga, w puszce tworzy się gęsta warstwa, pod którą mleko jest bardzo rzadkie), dodaj soli do smaku. Następnie pokrój ziemniaki i marchew w grubą kostkę, gotuj do miękkości. Dziesięć minut przed końcem gotowania dorzuć krewetki i obrane, pokrojone w kostkę mango. Sosu nie trzeba zagęszczać, zajmie się tym skrobia z ziemniaków. Przed podaniem posyp natką. Najlepiej smakuje z pitami, lub ryżem. I pewnie jedzone palcami, choć nie próbowałam…… Smacznego. Pa.
Aby nadać ryżowi wyjątkowy orientalny charakter, ugotuj go w osolonej wodzie z liściem laurowym i kilkoma ziarnami ziela angielskiego (podpatrzyłam w programie poświęconym Indiom w Globtrotterze na Travelu – swoją drogą, świetny program !!! )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Twoimi krewetkami jestem zachwycona, ale oczywiście i reszta Twoich dań jest warta pochwały. Bardzo mi się tu u Ciebie podoba, tak tu smacznie, chyba się tu u Ciebie zadomowię:)Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz