wtorek, 21 września 2010

makaron po żydowsku

Przepis wpadł mi do głowy gdy przeglądałam menu w restauracji na krakowskim Kazimierzu. Sama zdecydowałam się wtedy na coś bardziej typowego dla kuchni żydowskiej, z duuuużą ilością czosnku, ale ten przepis na słodki makaron chodził mi po głowie aż do powrotu do domu. Teraz jest już stałym punktem naszego jadłospisu, często ląduje na stole w piątkowe wieczory. Dzięki niemu, dobrze znany nam z kolonii letnich makaron z serkiem jagodowym pozostał tylko wspomnieniem. Lubicie słodkie posiłki? A może macie wymagających milusińskich? Musicie wypróbować i ten przepis.

Składniki

- kostka półtłustego twarogu,
- 2 jajka,
- 1/3 szklanki cukru,
- cukier waniliowy,
- mleko,
- rodzynki,
- dowolny makaron (najczęściej używam kokardek lub kolanek)

Do żółtek utartych z cukrem dodaję kostkę twarogu, mieszam na jednolitą masę. (gdy masa bywa zbyt sucha, podlewam ją mlekiem). Do tego dodaję garść rodzynek i odstawiam na czas gotowania się makaronu. Ten z kolei gotuję w lekko osolonej wodzie, i odcedzony, jeszcze gorący łączę z masą serową. Przekładam do lekko wysmarowanej masłem formy i przykrywam kołderką z ubitych z 2 łyżkami cukru białek. Makaron zapiekam w piekarniku (180c) do momentu gdy białka będą złociste. Podaję sam, lub z jagodami. Smacznego. Pa.

1 komentarz:

oska pisze...

mhmmmmmm musze wyprobowac ;-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...