Zabrałam go do pracy, gdzie wypełnił spotkanie przy kawie z przemiłą Panią Kasią z SIEMENSa. Pozdrawiam przy tej okazji bardzo serdecznie :) Takie miłe wizyty często umilają dzień w pracy, tematy zawodowe plączą się z tymi od pracy odległymi i uśmiech na ustach pojawia się na całą resztę dnia.
składniki
- opakowanie kremowego sera (z Biedronki się sprawdził)
- 2 jajka,
- pół szklanki cukru,
- łyżeczka ekstraktu waniliowego,
- opakowanie biszkoptów (znów Biedronka...)
- 3 łyżki stopionego masła,
- małe korytko malin,
- łyżka żelatyny
- jogurt naturalny do podania
Ciasteczka potraktowałam blenderem. Dodałam masło, by przypominały mokry piasek i ugniotłam w formie do tart. Białka jaj ubiłam na sztywno i odstawiłam. Żółtka utarłam z cukrem i wanilią. Gdy zbielały dodałam ser. Wymieszałam z białkami u wstawiłam do piekarnika na 50 minut. (opadł jak zwykle, ale to przez to, że nie dodałam kasz manny, budyniu czy innego wspomagacza). Nie wyjęłam sernika z blachy, poczekałam aż wystygnie i polałam malinami z żelatyną. Smaczności!
Smacznego. Pa.
16 komentarzy:
No i masz: wpuscilas mnie w maliny i teraz bede caly dzien myslec o tym twoim przypadkowo idealnym serniku :)
bardzo apetycznie wygląda Twój serniczek...;) częstuje się;)
Aniu, obłędnie ten sernik wygląda! i rękę dałabym sobie uciąć, że to taki na zimno, a tu niespodzianka!
Miłego dnia!
Ser i maliny to pyszności!
Mniammmmmm
Aniu, serniczek wygląda super :) moi nawet preferują pieczone ;) może ja wyślę ich z wizytą do Ciebie, i siebie dorzucę, to Ci dopiero umilimy dzień ;) nie no żartuję :P pozdrawiam ciepło!
Uwielbiam takie, nierodowodowe eksprymenty:D
Wygląda bardzo kusząco ;)
Istny słodyczowy ideał! :)
malinowy serniczek! genialny! warto czasem coś rozmemłać :P
ja też myślałam , że jest na zimno:) świetnie wygląda!
chętnie bym podkradła jeden kęs
Masz 100% racje, piszac ze takie spotkania..czasem krotkie..acz przemile bardzo umilaja czas i reszte dnia:) A jesli do tego mamy taki przesmaczny sernik..to w ogole jest genialnie:)
Lubie Twoje przepisy..takie..przemile..i takie..smaczne:)
Pozdrawiam!
maliny są idealnym dodatkiem do serników!
Teraz mi będą wszyscy zazdrościć - to ja miałam przyjemność z Panią Anią przy kawce zjeść ten przepyszny malinowy serniczek:-)
Aż mi ślinka leci jak sobie przypomnę:-)
Pozdrawiam wszystkich, w szczególności Panią Anię!
Kasia z Siemensa
spontaniczny sernik musi smakować najlepiej ;)
Takie serniczki są najlepsze na świecie :)
Ślicznie wygląda!
Zjadłabym taki lunch w pracy ^^
Prześlij komentarz