sobota, 24 września 2011

sałatka na pożegnanie lata

Jesień. Jak na razie piękna i słoneczna, sucha i kolorowa. I oby długo taka pozostała... Ostatnio zimy dają mi tak w kość, że na prawdę potrzebuję pięknej jesieni, by te czapy śniegu z ubiegłych lat nie czaiły się w moim umyśle jak najstraszniejszy potwór.

I teraz zmieniając temat, opowiem o serku. W sklepie często na niego trafiałam, ale nikt nie potrafił mi powiedzieć co to właściwie jest. Biała kulka w folii, opisana mianem Capri, serek typu włoskiego. Do tego sympatycznie uśmiechająca się krówka na opakowaniu. Czy to mozzarella? Nie. Twaróg? Nie. To proszę pani jak on smakuje? Nie wiem, dobry. (!!!!!) W końcu kupiłam. I już wiem. Konsystencja zbliżona do mozzarelli, ale w smaku kwaskowy, jak nasz twaróg. Do sałatki idealny. Pomidorowej, z wygrzanych czerwonych kul, za którymi będę tęsknić. Adio pomidory....


niniejszym informuję,
że z powodu nadejszłej jesieni i braku najlepszych pomidorów,
powracam do mojej ukochanej używki
ketchupu


składniki

- 4 najpiękniejsze pomidory, (z ryneczku, nie z marketu)
- 3 jajka ugotowane na twardo,
- serek Capri typu włoskiego (maja różną gramaturę, proponuję wybrać duży),
- kilka łyżek majonezu (w Poznaniu Pegaz, tutaj Pomorski),
- pęczek szczypiorku (gruby sprawdza się najlepiej),
- sól i pieprz


Pomidory nacinamy na krzyż i zlewamy wrzątkiem. Jajka kroimy w dużą kostkę, ser także. Do miski wkładamy jajka. Smarujemy lekko majonezem. Dodajemy połowę pomidorów. Posypujemy sola, pieprzem. Nakładamy ser, smarujemy majonezem. Znów pomidory, przyprawy i sporo szczypiorku. Pomidory, szczególnie te bardzo soczyste warto osączyć na sitku, by sałatka nie pływała.

Smacznego. Pa.

12 komentarzy:

gruszka z fartuszka pisze...

lubię takie :)

Amber pisze...

Śliczna sałatka!
I podoba mi się ogromnie,że używasz warzyw z rynku/bazarku.
Miłego weekendu!

Nemi pisze...

Fajna sałatka na pożegnanie lata:) A taki serek też ostatnio kupiłam (szukałam mozzarelli) i też zastanawiałam się, jak będzie smakował. Ładnie go opisałaś, faktycznie na pograniczu twarogu i mozzarelli;)

Aurora pisze...

Będę płakała za latem...
I płakała z szczęścia, że jesień w takim pięknym stylu wchodzi :))

A dobry ketchup nie jest zły ;P

Anonimowy pisze...

Pożegnanie lata, jak to smutno brzmi...
Co do ketchupu, ja również lubię. Jak mnie najdzie, polewam nim nawet... ogórki!

A sałatka smaczna, smaczna. Wiosenno-letnia, już ostatnia, bu.

Arvén pisze...

O tak, nam też ten serek smakował :D Pyszna sałatka na pożegnanie lata - i ja wyglądam pięknej, złotej jesieni :-)

bucek pisze...

O tak, jak w Poznaniu to tylko Pegaz - mój najulubieńszy!!
Na ryneczku widziałam dziś sporo pomidorów, mogłam zrobić mały zapasik dla Ciebie :D

mollisia pisze...

Mmm... Jesienne sałatki są świetne. Dopóki nie zaczynają "podkładać" pod prawdziwe warzywa plastikowe atrapy... Twoja jest bardzo smakowita: )

od-kuchni pisze...

Kapitalna sałatka :) Już mi się tęskni do sezonowych pomidorów...

Maggie pisze...

Brrr, ketchup... To jedna z tych rzeczy, do ktorych jakos nie moge sie przekonac. I przeraza mnie, ze niektorzy leja ketchup na wszystko :)
A salatka bardzo przyjemna. Dobre pomidory to podstawa :) Tez bede za nimi tesknic zima...

Grażyna pisze...

Ładna sałatka ładnej dziewczyny ;-)

Magda Baran pisze...

pożegnanie lata w zdrowym stylu ;) a przyznanie się do słabości (ketchupowych) to nc takiego ;) p.s. miło Cię zobaczyć ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...