Witaj Wiosno!
Zastanawiałam się kiedy w końcu zapakujesz do końca swe kwieciste walizki i przyjedziesz. W nosie ciągle miałam zapach Twojej tańczącej na wietrze apaszki. I w końcu! Wreszcie przyjechałaś, bo dym z papierosa Zimy męczył mnie już okrutnie. Jak podróż? Po uśmiechu widzę, że chyba dobrze. Jak zwykle promieniejesz, koniecznie zdradź mi skąd masz tę parę koralowych szpilek... chodź, wypijemy kawę w oknie kawiarni, by wszyscy mogli się cieszyć Twoim widokiem. I zostań! Zostań jak najdłużej, niech inni teraz czekają... Twoja Ania.
Na wiosenne lekkie posiłki najlepsze są sałatki. A kto je jada podobno jest piękny i gładki. Więc jedzmy! Moja jeszcze pożywna, choć już z zielonymi, chrupkimi listkami sałaty. Prosta do skomponowania, szczególnie, jeśli lubicie gromadzić w spiżarni wszelakie konserwy. Polana lekkim dressingiem na bazie soku z cytryny wspaniale odświeża i sprawia, że mimo, że najedzona, czuję się lekka jak motylek. Urozmaicając podstawową wersję sałatki o liście sałaty otrzymamy pięknie wyglądającą przystawkę na kobiece party. Polecam.
składniki
- liście ulubionej sałaty (tym razem użyłam masłowej)
- stek z tuńczyka w sosie własnym (najlepszej jakości duże kawałki),
- biała fasolka z puszki,
- 1 czerwona cebula,
- sok z połowy cytryny
- oliwa z oliwek,
- sól i pieprz
- szczypta cukru
Sałatę myjemy i osuszamy, układamy na talerzach. Fasolkę mieszamy z pokrojoną w księżyce cebulą. Delikatnie mieszamy z tuńczykiem, tak, by został w jak największych kawałkach. Sok z cytryny mieszamy z oliwą, solą, cukrem, pieprzem i szczyptą cukru. Polewamy ułożoną na sałacie sałatkę, polewamy dressingiem i lekko posypujemy świeżo mielonym pieprzem.
We wspólnym sałatkowym witaniu wiosny udział wzięli....
16 komentarzy:
Pierwsza!
Pakuj to cacko w pojemnik i dawaj - zrobimy sobie sałatkowy piknik!
O tak, pyszną sałatką warto powitać wiosnę :)
a ja jadam i nie jestem piękna i gładka :p
Wiosna, wiosną, ale mi tam dziś piekielnie zimno i nie było słońca w stolicy!
Pozdr. :):*
Wiosna przyszła, odprawiliśmy czary i jest nadal :)
Fajna ta twoja sałatka: prościutka, rybna, zdrowa :)
I, poza tematem: coś się "opsnęło" w linkach. Przy "Magda Obee".
Pyszna i pożywna:)
Pysznie i tak wiosennie. Miłego wiosnowania!
Ja ją przywitałam zieloną galaretką :))
Ileż to nowych pomysłów na sałatki się pojawiło u nas? I to tak oryginalnych i smacznych! Lubię połączenie czerwona fasola, tuńczyk, czerwona cebula, niedawno robiłam sałatkę z ich udziałem, mniam.
Robię bardzo podobną sałateczkę.A wczoraj miałam chęć zakupić tuńczyka nawet, ale skończyło się na śledziku dla Połówka
Teraz to juz nie ma wyjscia, musi przyjsc! Tunczyka w salatce bardzo lubie.
Ładna wiosenna sałatka :) pozdrawiam
Ciekawe powitanie wiosny:)
Tuńczyk z fasolą - pycha! :) Uwielbiam sałatki maści wszelakiej ;).
A pod listem do wiosny podpisuję się obiema rękami!
Pozdrawiam ciepło :)
szóstka kojarzy mi się w wojnami gwiezdnymi, a wkładanie bez problemu palcy stop do nosa chyba nigdy nie bedzie mi grozic... nie mniej jednak - podziwiam i może po prostu zaczne od ograniczenia słodyczy... ;)
jak wiosna to i sałatki! całkiem inaczej smakują!
czekam na świeżutkie posty, bo widzę na FB że pichcisz.:) Wiem, że zaszalejesz po stołówkowym jedzeniu :), czekam z niecierpliwością
Buziaki :*
Prześlij komentarz