wtorek, 28 czerwca 2011

sałatka z tuńczykiem i mandarynkami


Pierwszy raz jadłam ją, gdy razem z mamą, zmordowane po zakupach miałyśmy ochotę na coś lekkiego, zdrowego i sycącego. W barze sałatkowym ilość składników i kolorów nas po prostu zastrzeliła. Chyba nie bez powodu właśnie ta, a nie żadna inna sałatka utkwiła mi w pamięci. Lubię łączyć smaki, ananas na pizzy mi nie przeszkadza, a wręcz zawsze jest go na niej za mało. Tutaj tuńczyk doskonale łączy się z czarnymi oliwkami i mandarynką. Swoją drogą oliwki są czymś wspaniałaym. Chyba są jakimś kosmicznym tworem, którego mamy zaszczyt smakować. Dają z siebie więcej niż niejedna fasolka rozmiarowo przecież do oliwki podobna. Za słoiczek kalamata oddałabym ulubione książki kucharskie. No może nie wszystkie...

składniki
- sałata (ulubiona, polecam rzymską)
- puszka tuńczyka w sosie własnym (dobrej jakości konserwa 'oddaje Tobie co kryje w sobie')
- puszka mandarynek,
- czarne oliwki - ilośc wg uznania

- oliwa z oliwek,
- ocet balsamiczny,
- miód,
- oregano



Sałatę rwiemy na drobne kawałaki, dodajemy tuńczyka, owoce, na końcu oliwki. Składniki sosu mieszamy i polewamy nim sałatkę. Proste, ale zachwyca.

Smacznego. Pa.

19 komentarzy:

bucek pisze...

Hmm.. pierwszy raz widzę kompozycję tuńczykowo - mandarynkową i bardzo mi się podoba. W sam raz na pracowy lunch.

Panna Malwinna pisze...

ciekawe połączenie. zupełnie nowe i świeże spojrzenie na tuńczyka;)

Agata z magicznego atelier pisze...

Bardzo intrygujące połączenie smaków. A że sałaty i sałatki wszelkie wręcz ubóstwiam na pewno wypróbuję Twoją propozycję :)
Pozdrawiam Agata

Anonimowy pisze...

Interesujące zestawienie smakowe :)

Anonimowy pisze...

takie proste i fajnie wygląda! Podoba mi się kombinacja:)

Madleine pisze...

Ciekawe połączenie :) Uwielbiam mandarynki i jeszcze nie jadlam ich z tunczykiem - koniecznie musze sprobowac :) pozdrawiam!!!

kulinarne-smaki pisze...

wspaniała i smaczna

goh. pisze...

piękne kolory tej sałatki - od razu sugerują że jest smaczna:)))

Waniliowa Chmurka pisze...

;)
wiesz co ?
uwielbiam bary salatkowe, Salad Story w szczególności.
Ps: Jeejć! mam ochotke na tą sałatkę.

Kura w Rosole pisze...

Brzmi całkiem nieźle, co prawda za czarnymi oliwkami nie przepadam - masz jakiś pomysł czym można je zastąpić by dobrze smakowało?

nuovana pisze...

hhmmm... zielonymi? a moze kaparami??? Pozdrawiam ;)

Marianna Hall pisze...

Jakoś nigdy nie byłam fanką tuńczyka, ale w takiej sałatcę to go chętnię zjem :)

Paula pisze...

mmm z mandarynkami to ja jestem na tak :)

Avelina pisze...

Sałatka wygląda bajecznie i pewnie tak smakuje.

magda k. pisze...

proste, a zapowiada się obłędnie :) wygląda cudownie

Obywatelka Matka pisze...

Jaka rewelacyjna sałatka! Powiem Ci, że uwielbiam takie - proste, orzeźwiające i błyskawiczne. No i sycące! Rewela! :D
/ps. co do wiatru u studentów... wiatr w stronę sesji... ale niebawem zawieje! Pozdrowienia!

Patrycja Reszko pisze...

Widzę, że mamy podobny gust kulinarny. Zachwyciła się i ja. Serdecznie pozdrawiam. Pati (Czerwień i błękit)

Bernadeta pisze...

tuńczyk i mandarynki ciekawe połaczenie.

Unknown pisze...

Sprawdzone połączenie u mnie - rewelacja!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...