Brrrrrrrrrr... Dziś rano po raz pierwszy nie mogłam zmusić się by wstać z łóżka. Spod ciepłej kołdry sypialnia zdawała mi się mroźną Arktytą. I choćbym chciała, nie mogę cały dzień paradować zawinięta w kołdrę. Po powrocie z pracy do domu, postanowiłam ugotować coś rozgrzewającego. Jesień to czas gęstych, pożywnych zup. Żurku na przykład. Z kiełbasą, ziemniaczkami, suszonymi grzybami. Jest zbyt pyszny, by pojawiał się na stole tylko podczas Wielkanocy. W mojej rodzinie, by zaakcentować świąteczny żurek, dodajemy do niego tylko raz w roku białą kiełbasę. Ten codzienny, choć nie pospolity, zawiera boczek i ulubioną kiełbasę. Polecam, spróbujcie :)
składniki
- 4 laski ulubionej kiełbasy,
- parę plastrów wędzonego boczku,
- cebula,
- czosnek,
- 3 duże ziemniaki,
- włoszczyzna (mrożona lub świeża jeśli mamy czas na krojenie)
- pare plastrów suszonych grzybów.
- zakwas na żurek – moim zdaniem Vortumnus w sloiku jest najlepszy
- śmietanka 18%,
- ziele angielskie,
- liście laurowe,
- sól i pieprz,
- jajko
Zeszkliłam drobno pokrojoną cebulkę, następnie dodałam do niej pokrojone (w półksiężyce) kiełbasę i boczek (w koskę). Porządnie je zrumieniłam. Gdy wędliny zaczęły przywierać do garnka, zalałam je czteroma szklankami wody i gotowałam na niewielkim ogniu. W międzyczasie obrałam i pokroiłam w kostkę ziemniaki. Dorzuciłam je do garnka razem z dwoma garściami mrożonej włoszczyzny. Oczywiście możnaby wkroić świeżą, ja jednak zawsze mam pod ręką mrożonkę. Dorzuciłam dwa ziarna ziela angielskiego i dwa listki laurowe, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz namoczone, przekrojone na mniejsze części plastry grzybów (wraz z wodą po ich namoczeniu). Pozwoliłam żurkowi wolno się gotować. Po pół godziny, gdy ziemniaki były już miękkie, dolałam cały słoik zakwasu. Lubię gdy żur jest bardzo kwaśny, więc jeśli lubicie delikatny, dodajcie najpierw połowę zakwasu. Czasem zakwas ciężko się rozpuszcza, przerzucam go więc do miski i rozrabiam z paroma chochelkami gorącej zupy. Teraz pozostaje tylko doprawić do smaku solą i pieprzem, dodać łyżkę śmietany i wkroić ugotowane na twardo jajko. Smacznego. Pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz